piątek, 8 lutego 2013

Moja XXl przeróbka


Witam! znów się nie wyspałam:( ale postanowiłam nie marnować czasu tylko coś napisać;) dzisiaj chciałam Wam pokazać moje przeróbki z rozmiarku XXL na moje XS. Niestety w niektórych sklepach wciąż mają tylko standardowe S,M,L itp. Dlatego też często muszę coś skracać, zwężać, przeszywać. W sumie to dlatego zdecydowałam się kupić maszynę;) jednak gdy mam wydać około 100 zł i jeszcze przerabiać to czuje się trochę zniechęcona. Zdecydowanie wolę kupować coś w SH i tworzyć z niczego coś pięknego i na czasie;) Kupuję też ubrania na szfa.pl, choć i tam ostatnio ceny są dość wygórowane. Udało mi się upolować u jednej szafiarki panterkową koszulę, oczywiście w rozmiarze DUŻYM za 5 zł:) ale że spodobała mi się u niej jeszcze sukieneczka z New Look`a za bodajże 8 zł, to miałam tańszą przesyłkę:) Gdy przyszła paczka koszula okazała się naprawdę ogromna! A wyglądała tak:
Nie dość, że była za szeroka, to i za długa no i miała za szerokie rękawy. Najpierw odcięłam rękawy, zwęziłam boki, potem o dziwo przyfastrygowałam już zwężone rękawy i na koniec wszystko razem zszyłam. Obrzuciłam też szwy, żeby się nie strzepiły. Została mi tylko długość. I tu miałam dylemat... Skracać czy zostawić dłuższą. Pierwszego dnia miała być dłuższa, ale wczoraj jak siadłam do maszyny to postanowiłam ją jednak skrócić. Tyle że nie zaznaczyłam sobie długości i się pomyliłam. bo zamiast obciąć za ostatnim guzikiem  to ja obciełam przed. No i po podłożeniu szwów wyszła taka na styk;p ale myślę, że i tak jak na koszulę za 5 zł prezentuje się całkiem całkiem:)
lepsze byłyby czarne spodnie;) najbardziej chyba podoba mi się w połączeniu z futrzakiem ze Stradivariusa



Zaczęłam także przerabiać spódniczkę w pepitkę, którą upolowałam w SH w rozmiarze 52:) tak się prezentuje:
zależało mi żeby zachować ozdobne czarne a`la kieszonki dlatego nie będzie mega dopasowana. Jednak moja praca staneła na takim etapie, bo już nie miałam siły na więcej.
Postaram się ją szybko dokończyć i przedstawić "pepitkową" stylizację.

















Pozdrawiam i zachęcam do komentowania!

1 komentarz:

  1. Czekam aby zobaczyć tą spódniczkę bo zapowiada się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń